tortury głośną muzyką : )

Pewnie dla torturowanego to nie jest zabawne ale mnie to nawet rozbawiło : )

http://wiadomosci.wp.pl/kat,50316,title,Dzieciece-piosenki-wykorzystywane-przy-torturach,wid,10660881,wiadomosc_prasa.html


To ja poproszę o tortury Enter Sandmanem... najlepiej granym na żywo

Byyyyyyłoooooo :P

ja bym chciała takie tortury. mnie codziennie brat torturuje techno z komputera i co?

Djura napisał:

ja bym chciała takie tortury. mnie codziennie brat torturuje techno z komputera i co?

Mnie na szczęście nikt technem nie torturuje bo każdy w mojej rodzinie [wyjątkiem jest moja 9 letnia kuzynka -_- ] nienawidzi techna bo to tak jak powiedział mój brat : "Walnij jakimś złomem w samochód, włączy się alarm, i już masz techno "

techno... ciezko wogole o tym mówic jako o muzyce... to jest jak to mój ojciec mówi: WALENIE PO ŁBIE...

a takie tortury z Enter Sandmanem to se sam robie :D

"Tak, jak mama tłucze kotlety a tata pralkę naprawia to już tworzą techno" cytat mojej koleżanki,który rozbawił mnie niezmiernie.
Niestety mój brat co jakiś czas przyprowadza też swoich kolegów i robią sobie sesję przesłuchaniową techno.W dodatku siedza w moim pokoju i próbują zapisywać ten SHIT na moim kompie

Bez przesady ! ! ! Takie utwory jak:
Metallica - Enter Sandman
AC/DC - Hell's Bells
to sama przyjemność dla uszu

No albo aerosmith

jak by mi puszczali metallice na max głośność to bym im dziękował bo sam w domu nie mogę puszczać zbyt głośno

Dla mnie techno to nie muzyka. Ja to nazywam UMC UMC JEBU JEBU

Therion666 napisał:

Dla mnie techno to nie muzyka. Ja to nazywam UMC UMC JEBU JEBU

umpa umpa

Dokładnie

A juz najbardziej wkurwiaja mnie te przerobki techno nothing else matters lub mastera..raz grajac w pile w wakacje na dzialce uslyszalem gdzies obok za siatką wlasnie Nothing Remix..po prostu...mialem ochote jebnac kamieniem w tamtego kogos okno ;] ale sie powstrzymalem ;D coz..chcialbym zyc w latach 80's?

Ostatnio usłyszałem Remix "For Whom The Bells Tolls" myślałem, że pierdolca dostanę!

Nie zwracam uwagi na to. Jak dla mnie to jest to zbyt głupie żeby nazwać to dźwiękiem. A ja mam o tyle dobrze że moim sprzętem zagłuszam całą okolicę, więc to raczej inni słuchają mnie niż ja ich

i co , nikt ci nie mowi wylacz to? albo ze ktos puka ci do drzwi? ja osobiscie juz kilka razy moglem dostrzec sasiada za drzwiami

Jeszcze nie miałem takiego przypadku, może to przez psa. Po za tym mieszkam w domu na wsi a nie bloku

Ja akuat mieszkam w bloku, a piętro wyżej mieszka taka babcia, która jest w huj religijna. I jak jej puszcze na full Death Metal to zawsze puka i mowi ze jak jeszcze raz puszcze tak glosno muzyke to zadzwoni po policje. A najlepsze jest to ze dzwoni po ta policje juz chyba z jakies 3 lata. I jeszcze ani razu tych slodziutkich pieskow nie mialem okazji zobaczyc przy moich drzwiach.

Cytat :

slodziutkich pieskow

Śmierdzi dresowym slangiem
U kumpla 3 razy była policja jednego dnia i tylko straszyli, że zabiorą sprzęt

Panie Michale, sugeruje pan ze ja jestem dres?

Sugeruję towarzyszu że nazywanie policji psami to zwyczaj tych którzy słuchają rapu i hip hopu

Ja to napisałem celowo, nie że ja słucham Rapu albo Hip-Gówna. Wręcz przeciwnie.

Therion666 napisał:

Ja to napisałem celowo, nie że ja słucham Rapu albo Hip-Gówna. Wręcz przeciwnie.

Aj wiem, to miało być takie "urozmaicenie" postu

policjanci tez ludzie nie kazdy jest durny bo zeby zostac policjantem trzeba miec z tego co wiem wyksztalcenie wyzsze co do miejsca zamieszkania..coz ;] tez mieszkam w bloku ale wolalbym na wsi ,naprawde 0 ludu za scianą , full wypas cisza,łąki lasy..mmmmm kiedys sobie postawie maly domek xd i bede w nim mieszkal sluchajac tego co mi sie żywnie podoba;) z tym ze mieszkajac na wsi jest 1 - chodzi o dojazd na koncerty ;d z miasta szybciej i latwiej ;D

Ja mam idealne warunki do słuchania muzyki. jedynym problemem jest rodzinka. Z resztą jak by był tata to co dziennie by Metallica leciała na full

kkozak23 napisał:

Dla mnie techno to nie muzyka. Ja to nazywam UMC UMC JEBU JEBU

i tu masz tysiącprocentową rację.

Jak kurrr.... znaczy się jak tego można słuchać?!

Techno to rytm bicia serca Chucka Norrisa!

eee Chuck Noris jest fajny...
nie wiem co ludzie widzą w tych sztucznych rytmach, które sąwytwarzane za pomocą komputera i nei wiem jeszcze czego

Apropo tortur. Ostatnio miałem nieprzyjemną okazję słuchać rapu i Hip-Gówna na lekcji matematyki. Teraz jest już koniec roku więc pani się zgodziła puścić jakąś nutę.
Nasza naczelna włazidupa nie wiadomo skąd wytrzasnęła płytę.
A że jestem chyba jedynym metalem w klasie więc miałem problem...
Grzecznie poprosiłem o wyłączenie tego czegoś bo nie przepadam za taką muzyką. No cóż... nie podziałało. No to wyszedłem sobie z klasy.
Co Wy byście zrobili w takiej sytuacji?

Założyłbym słuchawki i miał w dupie resztę.

"...and so fucking what!?"