The Best of...

Niedawno tem pozwoliłem sobie stworzyć playlistę w moim iPodzie o nazwie "The Best of...Metallica" Mam jeszcze besty Slipknota, RHCP i Iron Maiden ale to o naszym ukochanym zespole napiszę. Na liście znajdują się 32 pozycje. Umieszczałem utwory ze względu na: sukces komercyjny (wideoklip), własną miłość do danego utworu i ze względu na jedno i na drugie. Oznaczyłem je tutaj znaczkiem kom. żebyście wiedzieli co to zwykła komercha i znaczkami <3 - wiadomo ocb - a także i kom. i <3 Kolejność utworów na liście nie jest przypadkowa. Troche nad tym siedziałem Ok jedziemy:

1. So What?! <3
2. Enter Sandman kom. <3
3. One kom. <3
4. The Struggle Within <3
5. Seek 'N Destroy <3
6. Master of Puppets <3
7. King Nothing kom. <3
8. For Whom The Bell Tolls <3
9. The Unnamed Feeling kom. </3 (troooche lubie )
10. Nothing Else Matters kom. <33
11. I Disappear kom.
12. Until It Sleeps kom.
13. The Unforgiven kom. <3
14. The Unforgiven II kom.
15. Sad But True kom. <3
16. Battery <3
17. Fuel kom. <3
18. Ride The Lightning <3
19. Disposeable Heros <3
20. Welcome Home <3
21. Ronnie <3
22. Whiskey In The Jar kom.
23. Turn The Page kom. <3
24. Wherever I May Roam kom. <3
25. Hero of a Day kom.
26. Memory Remains kom. <3
27. Frantic kom. <3
28. St. Anger <3 kom
29. Fade to Black <3
30. Creeping Death <3
31. Orion <3
32. ...And Justice For All.. <3

Opinie poprosz...

Radziłbym, zebys osobno wypisal utwory kom. i <3... bo jak wszytko razem to sie to zle czyta. Ale tak pozatym to ciekawe zestawienie

Czeepiasz sie ;p

Chciales znac opinie, to swoja wyrazilem

Zarąbiste zestawienie. Mnie się bardzo podoba. Założę się że każdy z nas wypisałby utwory w różnej kolejności. A co do czepiania się, to ja bym wogóle nie oznaczał komercji, bo dla nas prawdziwych fanów to orkeślenie przy haśle METALLICA nie istnieje. To określenie będzie pasowało przy zestawieniu: Szymon Wydra, Just 5, Ich troje, Madonna i inne podobne, fałszujące twory...
Igor super zestawienie.

z tą komercja mam podobna opinie do Artura...jedni moga np. twierdzić, że Enter Sandman to komercja, inni nie...moim zdaniem zdecydowanie nie pasuje to stwierdzenie do tego utworu, do Metallici w dużym stopniu także...

Fenk ju all O komercję mi chodziło w takich utworach pod MTV a najlepszym przykładem jest utwór I Disappear Albo zwyczajnie utwór który zwyczajnie mi nie pasi a nakręcili do niego klip jak Hero of a Day

Metallica stałą się komercyjna może nie od czasu "Kill em all" ale Master of Puppest lub może już "Ride The lightning" a to dlatego że już była wielką kapelą i wiedział o niej cały świat Ale ciesze się że mój ukochany zespół nigdy nie nagrywał reklam z jakimiś producentami typu "Pepsi" czy inne podobne....Ale zgadzam sie z Igorem co do "Hero of the day" A co do piosenek i ich teledysków to James i spółka kiedyś mówili że nie nakręcą żadnego teledysku bo nie dość że się na tym nie znają to jeszcze to będzie zbyt komercyjne....więc tu jest odpowiedź co do komercji teledysków Mety ale Oni sami sobie są winni, bo są wielcy, bo doszli do tego co teraz mają, bo są najlepsi w swoim fachu i tak dalej Dobrze że nie zostali w podziemiu (chociaż to "podziemie" jest takie nie komercyjne ) tylko wyszli na powierzchnię poprowadzeni swoją nieziemską muzyką

Tak gwoli ścisłości to I Disappear był nagrany z myślą o Mission Impossible, więc nakręcenie klipu było w tym przypadku normalne, swoją drogą, niekomrecyjny, czy komercyjny, to i tak jest to moim zdaniem bardzo dobry kawałek. A co do Hero... nie chce znowu tego tłóc To również dobry utwór i ropzatrywanie go w kategorii komercji, jest irytujace z lekka
Co do słów Piotrka się zgodzę..wtedy kiedy Metallica powstała, metal czy rock były muzyką komercyjną, pop nie rządził na szcxzytach list przebojów, tak jak dzis. Kiedy ludzie obczaili, ze ci faceci sa swietni, posypała sie dla nich forsa, to była naturalna kolej rzeczy. A takie pierdółkowate posądzanie ich o komercje , gdy nagrali fade to black, czy klip do one, to w moim mniemaniu zazdrosc pseudofanów, kotórzy ze swoimi garazowymi kapelami nigdy nie zdołali wejsc na szczyt, bo nie mieli tego, co miala Meatllica- jaj i talentu
Dziś czterej jeźdźcy to juz legenda, dorobili sie na muzyce fortuny i maja w dupie ,czy ktos ma im to za zle, czy nie. Kochaja to co robia: muzyke, swoich fanów, wspólne granie, ale niesety na tym swiecie szmal tez sie liczyi fajnie jest jak sie go ma. Pienądze szczescia nie daja, ale zycie bez nich tez nie jest niczym fajnym
Jesli Metallice mozna o cos posadzic, to o wszytko z wyjatkiem komercji.

Zgadzam się z Wami ale Piotrek ... Urlich reklamował Pepsi

https://www.youtube.com/watch?v=ExXUwlJENl8

Może nie tyle co reklamował co... No dobra przesadziłem nigdy nikt z Metallici nic nie reklamował.. chwała Im za to

Igor napisał:

Zgadzam się z Wami ale Piotrek ... Urlich reklamował Pepsi

https://www.youtube.com/watch?v=ExXUwlJENl8

Może nie tyle co reklamował co... No dobra przesadziłem nigdy nikt z Metallici nic nie reklamował.. chwała Im za to

Hehehehe Kurde, to jest dopiero super filmik, kompletnie o nim zapomniałem Fajnie Lars wygląda z tą dziewczyną która oczywiście jest...wyższa od Niego No ale wiadomo że to nie reklama oczywiście i tak jak mówisz, chwała im za to

Fajny temat!
Ja bym musiał wrzucić pięć pierwszych albumów,wtedy by było the best of Metallica

te 5 pierwszych albumów z ust mi niemalże wyjąłeś hehehehe

Też nie lubisz loadów? xD

nie tyle nie lubię co uważam za dużo słabsze, dobre ale poniżej poziomu poprzednich płyt

A już myślałem
Ale zobacz jak by te płyty nie miały łatki Metallica byś w ogóle je miała na dysku? ;p

kilka utworów na pewno Olafku ja należę do tej grupy ludzi, którzy cenią mete za ich twórczość po blacku a przed st.anger zdaje sobie doskonale sprawę z tego, że gdyby te płyty ukazały się pod zupełnie innym szyldem byłabym wobec nich o wiele bardziej krytyczna, ale musisz przyznać, że takie kawałki jak :
The House Jack Built, Until It Sleeps, The Outlaw Torn czy The Memory Remains są świetne oczywiście nie płakałabym gdyby Metallica do tych tutaj wymienionych dorzuciła jeszcze ze dwa znośne i wydała jedna płytę ale tak nie zrobili , ja ich kocham i nothing else matters no może poza nową płytka bo to liczy się jak najbardziej

Mogę jeszcze coś dodać? Fajnie. Dorzucam jeszcze do zestawienia kawałek Some Kind of a Monster o którym zapomniałem a którego cichy riff wprowadza w nastrój a to masywne wejśćie kiedy Kirk i James zaczynają grać razem po prostu wgniata w fotel

Jak juz mówimy o riffach na St.Anger, to świetny tez jest do "All within my hands", a szczególnie ten moment, w którym James konczy śpiewac fraze: " love is control I'll die if I let go" i zaczyna się to takie: tu du du tu tu tu tu - du du tu tu tu tu....

Until It Sleeps czy memories owszem,no ale z np z takim heroem do ludzi? A mi się St.Anger podoba Przynajmniej jest ciężar i szybkość,a że w mało przebojowym wydaniu to już inna sprawa!
Kurde nie rozumiem chłopaków z Metallicy, nie przyznają się do angera, a do loadów tak. Oj nie rozumiem

nie ma sie czemu dziwić, reakcja większości fanów była negatywna i niewielu się ta płyta podoba a im zależy na tym żeby podtrzymać publikę w jak największym składzie i tak strasznie dużo "fanów" odwróciło się od nich po loadach! niemniej jednak spora część przyjęła ciepło płyty czego nie można powiedzieć o st.anger: dlatego do loadow sie przyznają a do st. anger nie bardzo- prawa rynku, z zespołem jest jak z bogiem- istnieje dopóki ma wyznawców

Tacy fani, którzy sie odwracaja od zepolu po wydaniu jedenej, czy dwóch zlych plyt, to chuje nie fani. I dobrze ,ze sie od Mety odwrócili, ja bym nie chciał miec takich fanów, kórzy najpierw cie uwielbiaja, a potem wbijaja nóż w plecy... Tfuuuu ... LAĆ na takich fanów!!!

Nie chodzi o wydanie złych płyt tylko o zmianę klimatu to po pierwsze.
A po drugie zespół który grał trasz i jest uznawany za Boga w tym gatunku nie powinien mieć w ogóle w myślach wydania takich płyt.Piosenki pojedyncze owszem tak jak np.do filmu MI jeden wałek!Już odważnym krokiem było wydanie Black Albumu,bo tam słychać ewidentne zmiany,ale on jest przynajmniej przebojowy w przeciwieństwie do loadów!Przynajmniej dla mnie!
LOADy nie powinny powstac i tyle!Za to miejsce mogły by być dwie zaje...traszowe płyty a nie takie pitu pitu.Chwała,że teraz powracają do korzeni.I co najważniejsze Kirk ma długie haary xD

No Kuba pojechałeś na maxa, ale podzielam Twoje zdanie. Metallica nie potrzebuje fanów którzy ich kochali a teraz mówią że Meta się skończyła. Ja sobie nie wyobrażam sytuacji że albumu "Load" by nie było. To jeden z moich ulubionych. Także widzisz Olaf, o gustach się nie dyskutuje. Ty uwielbiasz bardziej pierwsze płyty a inni jeszcze inne. Ale łączy nas uwielbienie twórczości tego samego wielkiego zespołu. Jak słucham "King Nothing" na "Cunning Stunts" to zawsze mnie z butów wywala. Neferia podała jeszcze kilka wyjebitnych kawałków z tego okresu. Mnie się to niesamowicie podoba że tak potrafią zmienić klimat, uwielbiam ich ballady które potrafią być chwilami cudownie spokojne aby później wywalić nas w kosmos szybką jazdą. Są niesamowitą grupką ludzi którzy są mistrzami swoich instrumentów.
Czy sobie wyobrażacie sytuację że Meta gra ciągle ostro i tak jak w przypadku Offspring ich kawałki są identyczne? Ja bym ich nie słuchał, tak samo jak nie słucham Offspring. Może to Hollandowi nie przeszkadza że grają zawsze to samo, ale mnie przeszkadza i to bardzo. Więc Olaf, kumplu jeden postaraj się zrozumieć Metę, że czuli potrzebę stworzenia takiego materiału i jak sam widzisz, jedni kochają płyty wydane po czarnym albumie a inni nie. Ale nie można twierdzić że ta twórczość to pomyłka. Tak samo jest z St.Anger, jedne kawałki mogą wydawać się nam średnie, ale są tacy co pomyślą inaczej... Ale teraz wiem Olaf że kochasz najostrzejszą muzę świata. Pozdrowionka dla wszystkich...

hehehe przyszedł Admin i pogodził wszystkich

Zgadzam sie z Toba Met Bracie Load i ReLoad" to tez Metallica, troche inna ale jednak Metallica Ale wiadomo że nie każdy musi lubić te albumy, ja kiedyś czytałem opinie jakiegoś kolesia że Metallica to się zaczęła właśnie od "Czarnego albumu" (a więc i dalej Load i ReLoad) a starsze płyty to "shit" No ale kto co lubi

...poza tym gdyby ciągle grali jedno i to samo to po 6 płytach było by już z deczka nudne nie?

nie było po 4 nie byłoby i po 6, ich każda płyta do black była unikatowa mimo, że droga muzyczna pozostawała ta sama. Rozumiem awersje Olafa jako, że sama kiedyś podzielałam takie zdanie, ale z czasem po kolejnych przesłuchaniach doszłam do wniosku, że się myliłam

Doobra nie ma co się rozczulać Metallica to zawsze ta sama Metallica, Hetfield to ten sam Hetfield i jego zajebisty Hetfieldowy wokal a Hammet to ten sam Hammet i jego Hammetowskie zabójcze solówki (pomijając Memory - jak pierwszy raz słuchałem to niezauważyłem że tam jest solówka... dopiero za 5 razem ) i nic tego nie zmieni. Każdy artysta kombinuje ze stylami po to by dotrzeć do jak największej rzeszy fanów - każdy z nas by tak zrobił gdyby po ukazaniu się 3ciej płyty waszego zespołu okazało się, że jesteście najpopularniejszą kapelą na świecie...

A ja cały czas pozostaję przy tym, że loady nie powinny powstać! Nigdy się do nich pewnie nie przekonam! No, ale cóż...
Ale uważam, że taki kawałki jak UTS czy memories powinny być na jakiś soundtrackach czy singlach bo są dobre! Ale płyty jako całość, nie dla mnie!

nie sądziłam, że kiedykolwiek to powiem ale Igor zgadzam się z Tobą w 100%

A Iron Maiden są cały czas praktycznie wierni swojemu stylowi!I co,ktoś narzeka!Nie bo mimo,że są dinozaurami cały czas nagrywają ciężkie,melodyjne heavy metalowe albumy,gdzie nie jedni młodzi artyści mogli by im pozazdrościć!Są cały czas wierni swojemu stylowi i nie muszą eksperymentować!I chwała im za to!Na moje Metallica powinna też podążyć w takim kierunku!Oj jak dobrze,że teraz powracają do swoich korzeni i odkrywają siebie na nowo!I mam nadzieje,że co kolejna to nowa płyta to będzie kawał porządnego epickiego thrashu!Tak im dopomóż Bóg XD

Doobra ale każda płyta jaką wydają zawiera przynajmniej 2 remasterowane kawałki (większość płyt w trackliście ma Troopera) . Poczytaj recenzje... moim zdaniem dużo wnieśli do gatunku i są świetną kapelą, ale ile można grać to samo - albo przestać grać albo spróbować czegoś nowego.

Ojj mi się ostatnie ich dokonania bardzo podobają i mi się to nie nudzi i chyba sporo osobom też sądząc po ilości osób na koncertach!Wiec jeżeli komuś coś wychodzi dobrze,to czemu nie może tego robić cały czas tylko na siłę się zmieniać,bo taki mam kaprys!Oki Panowie z Metallicy,chcieli poddać się metamorfozie muzycznej,spoko rozumiem!Ale czemu obrali taki komercyjny kierunek!Czemu do thrashu nie dodali Samby czy Flamenco! Zawsze można by to było nazwać urozmaiconym łojeniem!
Kurde kasy mieli w brud,po co poszli w stronę komercji? Chyba nazwa Metallica do czegoś zoobowiązuje,nie?

Racja racja. Wybierasz się może do Warszawy 7 sierpnia?

Niestety Ty!Tzn.jeżeli chciał bym to bym się wybrał bo kasę odłożyłem!Ale teraz rozważam myśl wybrania się na Unholy Alliance III Jak by było w Polsce!Coś pięknego,a jak nie wypali to kasa przejdzie na koncerty w przyszłym roku!Z chęcią bym się wybrał,ale nadmiaru kasy też nie mam!A Ty Igor,będziesz?

No ba... bilet już od miecha leży w szufladzie i czeka na swoje 3 godziny chwały Muszę wreszcie zobaczyć Ironów na żywo Tym bardziej że ostatnio (względne pojęcie) dali niezły szoł na Rock In Rio!

A teraz powrócą do korzeni,bo wiadomo jaka trasa! Tylko będzie brak takich kawałków jak WickerMan czy Fear Of The Dark
A słyszałeś kto będzie polskim supportem!Made Of Hate(czyli polskie Children Of Bodom) Im przegenialny band!

Wow będę musiał się zapoznać... dobrze, że pogłoski o niejakim pojawieniu się Bulletów to tylko pogłoski

Jak by byli bulleci to chyba wtedy bym się skusił na koncert
A co do made of hate,oni niedawno debiut wydali!A zespół powstał na gruzach świętej pamięci Archeon tylko z małymi modyfikacjami
Masz zapoznaj się,a jak będziesz chciał namiary na płytę do na PW

http://www.myspace.com/madeofhateofficial

Ps."My Last Breathe"to mój zdecydowany faworyt