Hunter fest w Szczytnie

no więc ciekawam niezmiernie jakie są odczucia Tych z was, którzy mieli okazję być na plaży miejskiej Szczytna:) No i nieśmiałe pytanie: kto się wybiera w tym roku?

Ja bym się z chęcią wybrał,ale niestety funduszy brak Życzę miłej zabawy bo w tym roku będzie naprawdę przy czym:twisted:

chętnie bym pojechała ale kasy brak po Metallice hmm, tym bardziej, że się uśmiechałam by jechać na Ironów, ale ciężko będzie, raczej nie jadę

A kto będzie na tegorocznym Hunter Feście oprócz samego Huntera ? No ja oczywiście nie jadę ale.....zapytać się można hehe ?

Testament, Moonspell, Death Angel, Katatonia, Jelonek, Paul Dianno, Frontside, Totem
więcej nie pamiętam:P

no Testament - klasa, ale reszta, hmm, to nie pojadę ;]

ja tam cieszę się ogromnie, że zobaczę moonspella jest to jeden z dwóch zespołów (obok Tiamat), które koncertowo są rewelacyjne, czasami nawet lepsze niż na płytach;)

No Testament na pewno da czadu oraz gospodarz czyli Hunter Ale inne zespoły na pewno tak samo, ale ja te dwa akurat lubię hehe

Osobiści bardzo jestem ciekawa występu Jelonka, który w tym roku zagości na scenie 2 razy: z Hunterem i jako osobny wykonawca;) Jego płyta bardzo przypadła mi do gustu ale zastanawiam się cały czas jak zareaguje publika, w końcu to stricte instrumentalne wykonania, zero wokalu...hmmm zobaczymy;)

Hmm, no myślę że na samego Jelonka ludzie zareagują tak samo super jak na Huntera W końcu to jeden z nich, a poza tym On zrobił super muzyke (przynajmniej wg mnie) więc powinno być OK

Płyta jest w pytkę, że się tak wyrażę ale z doświadczenia wiem, że nic tak nie raduje serc publiki jak możliwość pośpiewania z zespołem patrz koncert Metallici;)

No co racja to racja No a Hunter może zagra "Enter Sandman"

Hunter Enter Sandman nie zagrał wprawdzie ale i tak było zajebiście kto nie był niech żałuje bo takie kapele jak: Moonspell, Death Angel, Jelonek, Totem, Hunter i wile innych pokazało co to kawał dobrego metalu!! Niezaprzeczalnie najlepszy występ zaserwowali przyjaciele z Portugalii, którzy dokonali fachowej muzycznej stymulacji dźwiękowego punktu G wszystkich obecnych Rozczarowaniem zaś (przynajmniej dla mnie) okazał się Testament, u którego po 50 min nastrajaniu się nie słychać było gitar (chyba, że grały same) i ledwo ledwo co wokal. Widać było,że nieco im się nie chce bo show to nie zrobili, ot wyszła kapelka i zagrała. Zdecydowanie poniżej swojej rangi!!! Chociaż set lista była świetna to czuje mały nie dosyt a wręcz niesmak bo to głównie dla nich przyjechałam, no ale inni mi to wynagrodzili. Reasumując: jeden z lepszych, jeśli nie najlepszy festiwal metalowy w Polsce, na którym warto być przynajmniej raz, więc mam nadzieje, że w przyszłym roku znajdę paru chętnych na wspólny wyjazd:)

Pozdrowienie

no obiecuję że za rok to jadę z Tobą

Jezu czytam cały ten temat i... - dziwni jesteście <joke_mode "off">