Rage Againt The Machine

Co myślicie to tym kalifornijskim zespole panów Morello i de la Rocha? Moim zdaniem to świetny zespół od 1991 aż do teraz (może pomijając poza czasy Evil Empire). Genialna gitara Toma Morello nadaje ich brzmieniu specyficznego i wspaniałego tonu a lekko rapowany wokal Zacka świetnie pasuje do ogółu. Dla mnie bomba, a dla Was?
Szkoda, że tylko raz byli w Polsce i nie bardzo zanosi się na to, by znowu u nas zawitali

Ogólnie nie przepadam za nurtem rap core już(prócz starego LP ),ale Killing In The Name zabija Świetna nutka,i kilka piosenek mają jeszcze dobrych,ale bez fajerwerków u mnie

Rzecz gustu a o gustach się nie dyskutuje
Ja uwielbiam: Killin In The Name, Know Your Enemy, Bulls on Parade, People of The Sun, Im Housin' (Cover), Pistol Grip Pump (Cover), How I Could Just Kill a Man (Cover), Freedom, Wake Up, Guerilla Radio, Bombtrack, Calm Like a Bomb/

RATM poznałam jako malutka dziewczynka, pierwsze oczywiście było Bombtrack;) naprawdę dobry zespół, chociaż nigdy nie miałam okazji poznać bliżej całej dyskografii.

Kurde no kobieto niechże Cie uściskam Bombtrack to mój ulubiony ich kawałek Zaraz po Bulls On Parade

i nie gadaj, że na Twoim trzecim miejscu jest "Killing in the name of"! przybij piątkę:p

Wiesz co, waham się pomiędzy Sleep Now in Fire a Killing in the Name of ;]

piątka w takim razie